Horror bez happy end`u!
24 listopada 2018 r. odbyła się w Pile XV. Spartakiada Salezjańska. Była to okazja do spotkania w szerszym gronie, zgodnie z zasadą preferowaną przez św. Jana Bosko: „Boisko pełne, szatan próżnuje”.
Do Piły pojechała skromna, ale waleczna piłkarska ekipa LOTS w składzie: Adam Chisiński (kapitan zespołu), Kamil Choroś, Patryk Grochowski (III klasy), Szymon Różański, Marcin Kochański (II klasy) oraz Jakub Tabisz z I klasy. Trenerem był p. Wojciech Jóźwiak, a kapelanem zespołu ks. prof. Mirosław Wierzbicki.
Poziom był niezwykle wyrównany, a nasza ekipa walczyła o każdy metr boiska. Nie było drużyny niepokonanej. Podczas turnieju strzeliliśmy 10 bramek, a straciliśmy tylko 4, a mimo to nieszczęśliwy układ wyników spowodował, że sklasyfikowano nas na najbardziej nielubianym przez sportowców IV miejscu. Wyprzedziliśmy drużyny z Piły i Rumi.
Zwyciężyła ekipa z Aleksandrowa Kujawskiego przed Szczecinem oraz Trzcińcem. Z tym ostatnim zespołem wygraliśmy w naszym najlepszym meczu aż 5:1! No cóż, nie zawsze sport jest sprawiedliwy!
Wszystkim organizatorom oraz rywalom z boiska serdecznie dziękujemy i gratulujemy!
W. Jóźwiak