Polsko-niemieckie spotkanie młodzieży w Bydgoszczy
Program polsko-niemieckiej wymiany młodzieży, która trwała od 22. do 29. maja br., rozpoczął się dla polskiej grupy na dworcu PKS o godz. 10.30. Czekając na przybycie gości, z niecierpliwością wypatrywaliśmy autobusu firmy „Sindbad”, którym podróżowały nasze koleżanki z Niemiec. Z wielką radością powitaliśmy gości i udaliśmy się z nimi do naszych domów. Młodzi podróżnicy zostali poczęstowani tradycyjnym polskim śniadaniem, a potem mogli trochę odpocząć. W czasie wolnym pojechaliśmy na najlepsze lody w Bydgoszczy i pokazaliśmy gościom część starego miasta. Następnie spotkaliśmy się wszyscy w szkole, gdzie wzięliśmy udział w programie integracyjnym, by lepiej się poznać. Uczyliśmy się śpiewać polskie i niemieckie piosenki. Poznaliśmy najpiękniejsze pieśni maryjne i mogliśmy pochwalić się swoim talentem muzycznym. Braliśmy też udział w grze integracyjnej, opowiadaliśmy o naszych zainteresowaniach oraz uczestniczyliśmy we Mszy św. Dziewczęta z Polski miały okazję po raz pierwszy sprawdzić się w roli ministrantek. Było to dla nich niezwykłe przeżycie. Wieczorem rozeszliśmy się do swoich domów i tam kontynuowaliśmy integrację. Zjedliśmy wspólnie z gośćmi kolację i rozmawialiśmy do późnej nocy.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy wspólnie o godz. 8.30 w szkole salezjańskiej, odmawiając wraz z innymi uczniami modlitwy poranne. Następnie wzięliśmy udział w lekcji chemii, poznając proces powstawania mydła. Podczas lekcji historii zapoznaliśmy się z wydarzeniami, które miały miejsce na początku II wojny światowej na Westerplatte. Następnie obejrzeliśmy prezentację na temat Bydgoszczy, przygotowaną przez jedną z uczennic. Potem zwiedziliśmy szkołę. O godz. 12.00 zjedliśmy pyszny obiad w szkolnej stołówce. Po posiłku pojechaliśmy tramwajem do centrum miasta, gdzie podziwialiśmy Wyspę Młyńską. W Manufakturze Słodyczy wzięliśmy udział w warsztatach, podczas których robiliśmy samodzielnie czekoladę i lizaki. Udaliśmy się również do kościoła pw. Matki Bożej Pięknej Miłości i razem z ks. Tomkiem zwiedziliśmy bydgoskie seminarium, w którym uczą się klerycy i diakoni. Tam też mieliśmy okazję obejrzeć wystawę poświęconą bł. ks. Franciszkowi Dachterze, który został zamordowany przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Dachau. O godz. 16.30 powróciliśmy do naszych domów.
W czwartek wcześnie rano o godz. 5.10 zebraliśmy się na dworcu głównym w Bydgoszczy. Zaspani wsiedliśmy do pociągu i udaliśmy się w trwającą trzy godziny podróż do Gdańska. Po dotarciu do celu poszliśmy najpierw do restauracji McDonald`s, gdzie każdy mógł zamówić ciepły posiłek i zjeść go w przemiłym towarzystwie pozostałych uczestników wymiany. Następnie skierowaliśmy się całą grupą w stronę starego miasta, spacerując wzdłuż kanału portowego. O godz. 10.00 popłynęliśmy na Westerplatte stylizowanym na zabytkowy galeon statkiem. Mogliśmy zobaczyć miejsce, gdzie w 1939 r. rozpoczęła się II wojna światowa. Po zrobieniu zdjęcia przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża i krótkiej polsko-niemieckiej modlitwie w intencji poległych żołnierzy powróciliśmy na gdańską starówkę. Spacerowaliśmy między zabytkowymi kamienicami, integrując się coraz bardziej. Zjedliśmy także pyszny obiad w gdańskiej pierogarni. Następnie jedna z koleżanek opowiedziała nam ciekawostki, związane z fontanną Neptuna i innymi zabytkami. Następnie udaliśmy się do Bazyliki Mariackiej. Tam mieliśmy okazję wejść na wieżę widokową, pokonując ponad 400 schodów, skąd podziwialiśmy panoramę miasta. Podczas czasu wolnego większość grupy zajadała się goframi. Następnie zwiedziliśmy bazylikę św. Brygidy, która uważana jest za kościół wspierający w latach 80-tych działalność Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Zobaczyliśmy także Pomnik Poległych Stoczniowców 1970 przy Stoczni Gdańskiej, upamiętniający ich walkę z reżimem komunistycznym. Późnym popołudniem udaliśmy się pociągiem do Bydgoszczy. Podczas podróży dzieliliśmy się wrażeniami z pobytu w Gdańsku.
W piątek, 25. maja spotkaliśmy się rano w szkole. Wspólnie obejrzeliśmy film o św. Janie Bosko, który był bardzo interesujący. Mogliśmy dużo dowiedzieć się o życiu tego świętego. Niektóre osoby widziały ten film po raz pierwszy i spodobał się im. Potem zjedliśmy bardzo smaczny obiad w szkolnej stołówce: zupę pieczarkowo-brokułową i naleśniki z twarogiem. Następnie pojechaliśmy do Myślęcinka, do parku rozrywki, gdzie mogliśmy skorzystać z wielu atrakcji. Niestety, pogoda nie dopisała i musieliśmy chować się przed deszczem. Na szczęście zdążyliśmy jeszcze pojechać kolejką górską (rollercoaster). Sprawiło to nam dużo przyjemności. Kiedy wróciliśmy do Bydgoszczy, mieliśmy czas do swojej dyspozycji, np. moja grupa poszła do kina na bardzo dobrą komedię.
Kolejnego dnia wyruszyliśmy pociągiem do Torunia. Po Mszy św. u sióstr elżbietanek zaczęliśmy zwiedzać miasto. Gdy doszliśmy do pomnika Mikołaja Kopernika, podzieliliśmy się na grupy i spacerując, podziwialiśmy toruńską starówkę. Następnie udaliśmy się do planetarium. Obejrzeliśmy tam bardzo ciekawą prezentację o wszechświecie. Wywarła ona na mnie niesamowite wrażenie. Potem mieliśmy czas wolny i przerwę na posiłek. My udałyśmy się do pierogarni, z której słynie Toruń. Następnie w Żywym Muzeum Piernika uczyliśmy się trudnej sztuki pieczenia pierników. Tam też własnoręcznie ozdabialiśmy świeżo upieczone ciasteczka. Pomimo że nie było to łatwe zajęcie, sprawiło nam ono wiele radości. Po krótkim wypoczynku nad Wisłą wróciliśmy do Bydgoszczy.
W niedzielę rano zjedliśmy typowo polskie śniadanie. Ładnie ubraliśmy się i poszliśmy do kościoła na Mszę św., która była bardzo dobrze przygotowana. Podobały nam się szczególnie pieśni, śpiewane podczas Eucharystii. Potem pojechaliśmy wspólnie do miasta na lody. Były one bardzo smaczne i stanowiły idealną ochłodę podczas upalnego dnia. Następnie wybraliśmy się nad jezioro, aby tam pospacerować i podziwiać piękno krajobrazu. Po obiedzie odpoczywaliśmy w ogrodzie. Potem pojechaliśmy znów na lody i wzięliśmy udział w grze „escape room”, która bardzo nam się podobała. Wspólnie mogliśmy miło spędzić czas. Wybraliśmy się też do centrum handlowego „Zielone Arkady” na kawę. Był to bardzo ciekawy i mile spędzony dzień. Z pewnością zapamiętamy go na długo.
Ostatniego dnia o godz. 7.15 odbyła się Msza św., której przewodniczył nowo wyświęcony ks. Artur. Następnie spotkaliśmy się wszyscy w sali, gdzie odbyło się podsumowanie programu. Oglądaliśmy zdjęcia, dzieliliśmy się naszymi przeżyciami minionych dni. Wymienialiśmy się numerami telefonów. W południe zjedliśmy obiad w stołówce szkolnej. Po pożegnaniu z dyrektorem szkoły pojechaliśmy do domów, aby goście z Niemiec mogli przygotować się do wyjazdu, dopakować walizki oraz pożegnać swoich gospodarzy. O godz. 17.30 spotkaliśmy się na dworcu autobusowym i czekaliśmy na przyjazd autokaru. Przy pożegnaniu wszyscy płakali i miło wspominali spędzone chwile.
Galeria zdjęć
