Zorganizowany wypoczynek dla młodzieży
19 Lis 2011

Projekt: Film na horyzoncie – dzień 2

O 9.00 przybył po nas Pan Karol by zabrać nas metrem do Narodowego Instytutu Audiowizualnego.

Na początku mieliśmy pojęcia i podstawy do pisania scenariusza. Najważniejszą podstawą w pisaniu scenariusza jest zasada “trójaktowości”. Chodzi o Wstęp, Rozwinięcie i Zakończenie.

Najważniejsze na początku filmu jest mieć zakończenie i wtedy podczas pisania reszty części robi się pod zakończenie.

Mieliśmy też ujawnione techniki różnych sławnych scenarzystów. Najbardziej spodobała mi się technika jednego z nich:
Robił on mianowicie tak, że kładł się na łóżku z maszyną do pisania na kolanach. Po prawej stronie miał blisko siebie włączone radio, naprzeciw miał włączony telewizor i wiszący pilot nad nim. Miał też otwarte okno na oścież, wszystko to po to by jakby nie wiedział co napisać to albo słuchał radia, albo oglądał telewizję, albo słuchał tego co dzieje się na zewnątrz.

Po tym mieliśmy też prezentacje i ważność roli odgrywania bohaterów. Obejrzeliśmy z różnych filmów sceny kiedy bohaterowie odegrali prawie nic szczególnego, a dowiadujemy się o postaci z filmu bardzo dużo.

Po długich rozmowach przyszedł pierwszy gość – scenarzysta Wojciech Lepianka.
Mieliśmy uwagi od doświadczonej osoby jak on zaczyna pisać i mogliśmy zadawać mu pytania. Mogliśmy się też dowiedzieć czegoś o nim co on napisał jak on to robi itd.

Następnie przybył gwóźdź programu – reżyser/twórca filmu „Lęk Wysokości” Bartosz Konopka. Film ten będzie niedługo w kinach, my mieliśmy zaszczyt obejrzeć go wczoraj. Opowiadał nam o trudnościach tego filmu jak trudno przebiegało stworzenie go i jak powstał pomysł. Opowiadał nam o sobie i o jego historii, że pomysły na film tworzyły się już bardzo dawno temu. Nie będę zdradzał skąd i o czym jest ten film bo jeszcze nie wszedł do kin.

Po przerwie na pizze i odpoczęciu troszkę mieliśmy prezentacje o “Gwiezdnych Wojnach”. Mianowicie mieliśmy ważne urywki z filmu, na których za dużo się nie działo, ale odszyfrowywaliśmy z nich bardzo wiele reakcji i myśli bohaterów i ich grę aktorską i resztę.

Na koniec dostaliśmy zadanie napisać opowiadanie które nadawało by się na scenariusz i na film. Temat miał być „Mój pierwszy płacz”. Napisaliśmy według ocen bardzo dobrze.

Napisał Paweł Osial z 3B

P.S.
Organizatorzy warsztatów bardzo.. ale to bardzo!!! chwalili wszystkie zespoły za bardzo zdolnie napisane scenariusze – tylko w 15 minut! – do tematu: „Mój pierwszy płacz”. Organizatorzy proszą aby uczniowie mogli przekazać te opowiadania nauczycielom – polonistom z prośbą o postawienie ocen bardzo dobrych! Chłopacy, obiecuję, że zajmę się tym osobiście :)

Opiekun – Waldek Zajączkowski

galeria zdjęć – jak będą z dnia drugiego…

Dzisiaj – niedziela – jak już wrócimy do domów, to zamieścimy relację z ostatniego dnia warsztatów filmowych organizowanych przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty Edukacji Fimowej oraz Narodowy Instytut Audiowizualny.

Skomentuj

Brak komentarzy do “Projekt: Film na horyzoncie – dzień 2”

Pozostaw komentarz

  • RSS
  • Facebook
  • Picasa
  • YouTube
Przeczytaj poprzedni wpis:
Wycieczka historyczna klasy 1 beta do Torunia

Dnia 18 listopada 2011 r. wraz z opiekunami: p. Drożyńskim i p. Bartoszkiem wyjechaliśmy na wycieczkę do Torunia.

Zamknij