Dzień 5: Wycieczka do Torunia
19 października 2011: Byliśmy w Toruniu
Około godziny dziesiątej spotkaliśmy się z naszymi rówieśnikami z Walii, wsiedliśmy do autokaru i wyruszyliśmy do Torunia. W drodze do tego pięknego gotyckiego miasta przystanęliśmy w Górsku przy pomniku w kształcie przewróconego krzyża, aby upamiętnić minutą ciszy ks. Jerzego Popiełuszkę, bo to właśnie dzisiaj przypada 27 rocznica jego męczeńskiej śmierci. Nasi walijscy przyjaciele dowiedzieli się również, że w tej miejscowości Służba Bezpieczeństwa PRL uprowadziła kapelana Solidarności, ks. Popiełuszkę, który z powodu swoich antykomunistycznych wystąpień był inwigilowany i prześladowany.
Pierwszym punktem naszej wycieczki po mieście Kopernika było muzeum Świat Toruńskiego Piernika, gdzie mieliśmy zająć się wyrobem toruńskich specjałów cukierniczych. Podzieliliśmy się na dwie grupy – polskojęzyczną i angielskojęzyczną. Na początku poznaliśmy krótką historię pierników w Toruniu oraz Europie.
Następnie nanieśliśmy ciasto na foremki. Niektórym z nas szło to bardzo dobrze, innym trochę gorzej, ale w końcu wszystkie pierniki powędrowały do pieca. Kiedy nasze dzieła były już gotowe, bardzo zawiedliśmy się słysząc, że nie można ich zjeść, bo wyglądały bardzo smakowicie, a wszyscy byliśmy głodni.
Po wyjściu z wytwórni pierników, udaliśmy się do Planetarium na pokaz zatytułowany “Wehikuł czasu”, który obejrzeliśmy w wersji anglojęzycznej. Opowiadał on o tym, jak wyglądał Toruń kilka, kilkanaście, kilkaset, a nawet kilka milionów lat temu. Walijczykom bardzo spodobała się niepowtarzalna atmosfera toruńskiego planetarium.
Około godziny 15.00 poszliśmy do restauracji, by uraczyć naszych gości tradycyjną polską potrawą – pierogami. Przed przyjściem do Pierogarni próbowaliśmy bezskutecznie wyjaśnić naszym gościom, czym są pierogi. Kiedy już zobaczyli je na talerzach, wydawali się zdziwieni, ale zadowoleni ze smaku potrawy.
Po obiedzie, podczas godzinnej przerwy w zwiedzaniu, wyruszyliśmy mniejszymi grupami na spacer po ul. Szerokiej oraz zakupiliśmy pamiątki.
Około godziny 17.00 byliśmy już z powrotem w autokarze i wracaliśmy do Bydgoszczy, nie mogąc się doczekać jutrzejszej lekcji gotowania w Akademii Kulinarnej.
Tekst: Mateusz Mitura i Pola Łuczka
Zapraszamy wszystkich do odwiedzenia strony wymiany polsko – walijskiej prowadzonej przez uczestnika wymiany Comenius – Pawła Osiala z klasy 3 beta – http://www.polandandwales.com
